sobota, 22 września 2012
What's wrong with me?
Wszyscy dookoła mnie ranią, czas nie ubłagalnie leci, tęsknię za nim, a moja miłość nie słabnie. To przerażające. Widzę siebie. Siedzę na łóżku, niby zwyczajnie, ze słuchawkami w uszach. Potem coś mnie tyka. Modlę się, żeby żyletka w dalszym ciągu była w szufladzie, żeby nikt jej nie wyrzucił. Co gorsza- nie znalazł. Płaczę co raz mocniej, w końcu ją mam. Kończymy razem. Teraz siedzę w kałuży krwi i w dalszym ciągu płaczę. Czuję ból. Fizyczny.
Oby do 22.
Wszyscy dookoła mnie ranią, czas nie ubłagalnie leci, tęsknię za nim, a moja miłość nie słabnie. To przerażające. Widzę siebie. Siedzę na łóżku, niby zwyczajnie, ze słuchawkami w uszach. Potem coś mnie tyka. Modlę się, żeby żyletka w dalszym ciągu była w szufladzie, żeby nikt jej nie wyrzucił. Co gorsza- nie znalazł. Płaczę co raz mocniej, w końcu ją mam. Kończymy razem. Teraz siedzę w kałuży krwi i w dalszym ciągu płaczę. Czuję ból. Fizyczny.
Oby do 22.
piątek, 21 września 2012
x
Nigdy nie czułam czegoś takiego. Znasz to uczucie kiedy poznajesz kogoś, z czasem jesteście co raz bliżej, potem już tylko jesteście nierozłączni? Staje się całym Twoim życiem, całym jego sensem, boisz się o każdy dzień, boisz się o nią. Wiesz, że bez tej osoby Twoje życie jest niczym. Cieszy się każdy dzień obok niej, chcesz dla niej umrzeć. Zdajesz sobie sprawę, że bez wahania oddałabyś za niego wszystko. Bez wahania. Czujesz to pierwszy raz. Jedyny. Ostatni.
Odchodzi.
Nigdy nie tkwiłam w czymś takim. Był tak naprawdę jedyną osobą, której na mnie naprawdę zależało. Był dla mnie wszystkim.W dalszym ciągu pomimo wszystkiego, gdyby tylko coś mu się stało nie zważając na nic pojechałabym tam jak najszybciej. Gdyby trzeba było oddałabym za niego życie. W dalszym ciągu zrobiłabym wszystko.
Sprawił, że oszalałam, ale z drugiej strony myślę, że w miłości tak jest. Nie wiem co to było, ale znaczył dla mnie najwięcej. Potrafiłam powiedzieć to każdemu, każdy mógł odejść, ale on był najważniejszy. Myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że przeżyłam coś, czego większość ludzi nie przeżyje nigdy. I szczerze mówiąc, może byłam jebnięta, ale wracając do domu z uśmiechem na twarzy, nie liczyło się nic, co może się stać, nieważne co mogło być, najważniejsze było to, że za chwilę z nim pogadam.Wiem, że dostanie się do stolicy byłoby najtrudniejszą rzeczą w moim życiu, ale gdyby tylko coś mu się stało zrobiłabym wszystko.
Nawet jeśli naplułby mi na twarz, nigdy nie przestanę czuć tego co czuję.
Cos if one day you wake up and find that you're missing me,
And your heart starts to wonder where on this earth I can be,
Thinking maybe you'd come back here to the place that we'd meet,
And you'd see me waiting for you on the corner of the street.
Odchodzi.
Nigdy nie tkwiłam w czymś takim. Był tak naprawdę jedyną osobą, której na mnie naprawdę zależało. Był dla mnie wszystkim.W dalszym ciągu pomimo wszystkiego, gdyby tylko coś mu się stało nie zważając na nic pojechałabym tam jak najszybciej. Gdyby trzeba było oddałabym za niego życie. W dalszym ciągu zrobiłabym wszystko.
Sprawił, że oszalałam, ale z drugiej strony myślę, że w miłości tak jest. Nie wiem co to było, ale znaczył dla mnie najwięcej. Potrafiłam powiedzieć to każdemu, każdy mógł odejść, ale on był najważniejszy. Myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że przeżyłam coś, czego większość ludzi nie przeżyje nigdy. I szczerze mówiąc, może byłam jebnięta, ale wracając do domu z uśmiechem na twarzy, nie liczyło się nic, co może się stać, nieważne co mogło być, najważniejsze było to, że za chwilę z nim pogadam.Wiem, że dostanie się do stolicy byłoby najtrudniejszą rzeczą w moim życiu, ale gdyby tylko coś mu się stało zrobiłabym wszystko.
Nawet jeśli naplułby mi na twarz, nigdy nie przestanę czuć tego co czuję.
Cos if one day you wake up and find that you're missing me,
And your heart starts to wonder where on this earth I can be,
Thinking maybe you'd come back here to the place that we'd meet,
And you'd see me waiting for you on the corner of the street.
Subskrybuj:
Posty (Atom)